Deaf-art w Stanach Zjednoczonych

Jedna z najpopularniejszych prac Nancy Rourke

Od dekady w środowisku niesłyszących toczy się ożywiona dyskusja na temat Kultury Głuchych, tożsamości osób niesłyszących w kontekście obrony Polskiego Języka Migowego i ustawy o PJM. Forum deaf.pl stało się zaczynem tej dyskusji. Organizacja kolejnych edycji konferencji Głusi Maja Głos pokazała, że dyskusja jest potrzebna i także rozmowa na temat tożsamości ludzi głuchych w Polsce. Także i artystów. Plenery malarskie budują tożsamość niesłyszącego artysty i wzmacniają jego poczucie wspólnoty ze środowiskiem artystów niesłyszących. Zarazem pojawia się problem samej sztuki osób niesłyszących i rozumienia jej definicji w kontekście tematyki oraz odwołań się do popularnych w ostatnim czasie symboli tj. motyl, logo ucha, symbol aparatu słuchowego, dwie ręce migające lub jedna migająca alfabet PJM.

Praca Nancy Rourke

Deaf-art charakteryzuje się tym, że przede wszystkim wykorzystywane są symbole odnoszące się do pojęcia głuchoty i sytuacji osób niesłyszących w społeczeństwie. Krajem, w którym bardzo silnie zaznacza się obecność osób głuchych i sformułowanie w związku z tym wyznaczników nowego nurtu zwanego deaf-art są Stany Zjednoczone.  W monografii Deborah M. Sonnenstrahl o sztuce głuchych w Stanach Zjednoczonych można bardzo wyraźnie zobaczyć, że wszelkie początki deaf-artu zaczynają się w sztuce lat 70 tych. Wcześniejsze przejawy sztuki osób głuchych nie odbiegały od twórczości osób słyszących. W USA jest silnie wykształcona grupa artystów tworzących deaf-art: Chuck Baird, Nancy Rourke, Susan Dupor, Betty Miller, która zarazem próbuje analizować naturę deaf-artu. Deaf View/Image Art – jest to nazwa ruchu artystów niesłyszących w Stanach właściwie od lat 70 tych, od pierwszej wystawy Betty Miller. W 1989 roku podczas czterodniowego warsztatu Festiwalu Sztuki Głuchych w Gallaudecie, Betty Miller and Paul Johnston (prowadzący ten warsztat) sformułowali manifest definiujący Deaf Culture Art, De’Via manifesto. Deaf-art w ujęciu De’Via opiera się na doświadczeniach bycia głuchym, wyrażaniu tożsamości artysty głuchego, pokazywaniu metafor pokazujących świat głuchych. De’Via silnie podkreśla genezę sztuki wypływającą z doświadczenia głuchego artysty przebywającego wśród głuchych i silnie manifestującego dumę głuchoty. Co ciekawe De’Via z tego punktu widzenia włącza do tego ruchu artystycznego artystów będących CODA – oczywiście świadomymi CODA włączonymi aktywnie w środowisko głuchych. Jeżeli chodzi o technikę prac to artyści preferują kontrastowe kolory, intensywne gamy kolorów, kontrastowe faktury, przesadzoną gestykulację twarzy, rąk.

Susan Dupor Dog – bardzo znana praca artystki pokazująca sytuację osoby głuchej w rodzinie

Dr Betty Miller podkreśla, że właściwie istnieją dwie grupy artystów niesłyszących – grupa artystów, próbujących się włączyć w mainstream sztuki współczesnej w świecie słyszących i grupa artystów z pełną świadomością tworzącą deafart pod względem treściowymi silnie związana ze światem niesłyszących. W USA to Susan Dupor i Nancy Rourke, która otrzymała stypendium na realizację cyklu prac ekspresjonistycznych związanych z historią Głuchych w USA. W Polsce tego typu cykl zaczął realizować Marek Krzysztof Lasecki – pierwsze obrazy zostały zaprezentowane w roku 2010 w galerii Stara Prochoffnia w Warszawie i towarzyszyły Festiwalowi Integracja ty i ja w Koszalinie (ekspozycje na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie i podczas Festiwalu w Koszalinie w Bibliotece Koszalińskiej). Obrazy Marka Krzysztofa Laseckiego prezentują portrety znanych postaci osób niesłyszących, przyjaciół artysty, znajomych. Deaf-art jako sztuka osób niesłyszących nie jest zauważana w świecie sztuki współczesnej, kuratorzy nie maja nawet pojęcia o tym, ze istnieje coś takiego jak deafart.