Przestrzeń też jest taka wciągająca…
Zwłaszcza przestrzeń bez ludzi, bez hałasu. Przestrzeń zarysowanego lodu przez łyżwy, kręcone piruety na lodzie (nazwijmy go metaforą życia). Sypnięty na oko wspomnień piasek prosto z greckiej plaży, zebrany przy okazji upragnionego urlopu. No i morze. Morze Bałtyckie zwłaszcza, … czytaj dalej…